(Zdjęcia własne)
Ten dom mógłby zagrać w horrorze. Po lewej stronie ścięta przez górskiego olbrzyma w połowie wysokości choinka. Na parterze ktoś się czai po obu stronach okna.
Teraz wyraźnie widać kto tam się przyczaił, to dwaj kamienni harnasie pilnują żeby nikt nie wszedł do domu przez wybitą szybę.
Ciekawe co by powiedział gdyby przemówił.
Otwarta brama. Dom czeka na koniec filmu.
19.04.2014
Wygląda, jakby domu strzegł Janosik:) Po jego śmierci zapewne podupadł.
OdpowiedzUsuńWszystkie harnasie to porządne chłopaki.
OdpowiedzUsuńMasz świetny blog. Bardzo podobał mi się twój opis pierwszego pobytu w Zakopanem. Dla mnie ciekawy bo też uwielbiam Zakopane. U mnie będzie jeszcze sporo o nim.
Pozdrawiam
W.O.